Rynek transportu drogowego, zarówno w Polsce, jak i na świecie, przechodzi w drugiej połowie 2024 roku przez dynamiczne zmiany, wynikające z globalnych megatrendów, zmian regulacyjnych oraz rosnących oczekiwań społecznych i środowiskowych. Wpływ na branżę mają zarówno czynniki gospodarcze, jak i rozwój nowych technologii. Będąc aktywnym uczestnikiem branży TSL, śledzimy z uwagą te zmiany i dostosowujemy się do nich. By utrzymać pozycję lidera, musimy stale podnosić konkurencyjność i efektywność operacyjną. Poniżej przedstawiamy najważniejsze trendy, które dominują na rynku transportu drogowego w drugiej połowie 2024 roku.
Automatyzacja i cyfryzacja procesów logistycznych
Automatyzacja procesów transportowych i cyfryzacja logistyki odgrywają coraz większą rolę w poprawie efektywności operacyjnej przedsiębiorstw transportowych. W 2024 roku zauważalny jest wzrost inwestycji w systemy zarządzania transportem (TMS) oraz telematykę, które pomagają monitorować stan floty, planować trasy w czasie rzeczywistym i zminimalizować przestoje.
Technologie takie jak sztuczna inteligencja (AI), Internet Rzeczy (IoT) i Big Data pozwalają na jeszcze większą optymalizację procesów transportowych. Przykładowo, zaawansowane systemy analityczne są wykorzystywane do prognozowania popytu i zarządzania łańcuchami dostaw w sposób bardziej elastyczny i efektywny.
W MAKO TSL inwestujemy w utrzymanie naszej infrastruktury cyfrowej na najwyższym poziomie, zapewniając naszym specjalistom narzędzia dopasowane do ich potrzeb i spełniające wymagania nowoczesnego rynku transportowego. Do tych narzędzi mają dostęp nie tylko spedytorzy i pracownicy biurowi, ale również kierowcy, dzięki czemu czas poświęcany na np. dopełnienie formalności został znacznie skrócony.
Coraz częściej wdrażane są także rozwiązania autonomiczne, choć na pełną automatyzację transportu drogowego przyjdzie jeszcze poczekać. W 2024 roku testowane są już autonomiczne ciężarówki na niektórych trasach, zwłaszcza w USA, co zapowiada stopniowe przejście branży na bardziej zautomatyzowane modele transportu w przyszłości.
Braki kadrowe i wzrost znaczenia pracy kierowców
Jednym z wyzwań, z którym wciąż zmaga się branża transportowa, są braki kadrowe, zwłaszcza wśród kierowców. Problem ten pogłębia się w drugiej połowie 2024 roku, co skłania firmy do inwestycji w lepsze warunki pracy, szkolenia oraz technologie, które mogą odciążyć pracowników. Rosną również wynagrodzenia dla kierowców, a pracodawcy muszą konkurować o pracowników, oferując im lepsze pakiety socjalne i większą elastyczność pracy.
Równocześnie, brak kadry sprawia, że firmy transportowe coraz częściej zwracają uwagę na automatyzację, aby zmniejszyć zależność od kierowców. Niemniej jednak, w perspektywie krótkoterminowej rozwiązaniem mogą być bardziej innowacyjne formy pracy, takie jak współdzielenie floty oraz efektywne zarządzanie czasem pracy kierowców.
Globalizacja i rosnąca niepewność na rynkach międzynarodowych
Światowy rynek transportu drogowego nie funkcjonuje w oderwaniu od globalnych wydarzeń. W 2024 roku na branżę transportową wciąż wpływają skutki wojny na Ukrainie, napięcia geopolityczne, a także fluktuacje cen ropy naftowej i paliw. To wszystko prowadzi do wzrostu kosztów operacyjnych, które są przenoszone na konsumentów. W tej sytuacji firmy transportowe muszą szukać oszczędności, inwestując w nowoczesne technologie oraz bardziej efektywne strategie zarządzania.
Mimo powolnego wzrostu stabilności globalnego rynku, coraz częściej mówi się o kolejnym załamaniu w światowej gospodarce. Wskaźnik produkcji PMI w Niemczech, największej gospodarce Europy, utrzymuje się nadal na negatywnym poziomie, co zapowiada dalsze braki w zleceniach transportowych w drugiej połowie 2024 roku. W efekcie notujemy coraz większy odpływ mniejszych i źle zarządzanych firm transportowych z rynku.
Ponadto, globalne łańcuchy dostaw pozostają podatne na zakłócenia, co zmusza firmy transportowe do większej elastyczności w planowaniu tras oraz szybszego reagowania na zmiany rynkowe. Coraz większego znaczenia nabiera współpraca międzynarodowa oraz partnerstwa, które pozwalają na optymalizację kosztów i zwiększenie bezpieczeństwa operacyjnego.
Regulacje i normy bezpieczeństwa
Druga połowa 2024 roku przynosi także istotne zmiany regulacyjne w zakresie bezpieczeństwa transportu drogowego. Zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim wprowadzane są nowe przepisy dotyczące norm emisji, a także bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące bezpieczeństwa pojazdów i kierowców. Firmy muszą dostosowywać swoje floty do nowych standardów, co wiąże się z koniecznością inwestycji w modernizację pojazdów oraz szkolenia personelu.
Jednym z najbardziej palących tematów w tym zakresie jest obowiązek wprowadzenia inteligentnych tachografów 2. generacji. Jest to element tzw. Pakietu Mobilności Unii Europejskiej, który ma na celu ujednolicenie wewnątrzunijnego rynku transportowego i zwiększenie bezpieczeństwa. Nowe tachografy mają automatycznie rejestrować przekroczenie granicy kraju oraz być odporne na manipulowanie danymi. Do końca 2024 roku wszystkie auta ciężarowe powyżej 3,5 t DMC z datą rejestracji przed 15.06.2019 zmuszone są wymienić tachograf na “inteligentny”.
Kolejnym elementem zwiększającym bezpieczeństwo na drogach ma być obowiązek montowania tzw. “czarnej skrzynki”, czyli urządzenia EDR (ang. Event Data Recorder) w autach. W przypadku pojazdów do 3,5 t DMC, obowiązek ten już obowiązuje dla wszystkich nowych aut. W transporcie ciężkim będzie on natomiast obowiązywał od stycznia 2026 roku.
Nie jest to jedyny nowy element wyposażenia obowiązkowy w nowych autach ciężarowych. Od lipca 2024 roku, na mocy pakietu unijnego General Safety Regulations mającego ograniczyć ilość ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych, na liście obowiązkowego wyposażenia w nowych autach ciężarowych znalazły się również: system informowania przy ruszaniu (MOIS), czujnik martwego pola (BSIS), system informacji o cofaniu (REIS), system ostrzegania o przekroczeniu prędkości (ISA), ostrzeganie o zmęczeniu kierowcy (DDWA), system monitorowania ciśnienia w oponach (TPSM) oraz podstawa pod montaż blokady antyalkoholowej.
Duży nacisk kładziony jest również na kwestie cyberbezpieczeństwa, zwłaszcza w kontekście rosnącej cyfryzacji i automatyzacji branży. Nowoczesne systemy zarządzania transportem i autonomiczne pojazdy wymagają zaawansowanych zabezpieczeń, aby chronić się przed potencjalnymi atakami hakerskimi, które mogłyby sparaliżować działalność przedsiębiorstw.
Zielona transformacja i dekarbonizacja
Zielona transformacja jest jednym z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stoi branża transportowa w 2024 roku. Rosnąca presja ze strony konsumentów, inwestorów i rządów na zredukowanie emisji dwutlenku węgla wpływa na przyspieszenie wdrażania rozwiązań ekologicznych. W szczególności, polityka Unii Europejskiej, w tym Europejski Zielony Ład, wymusza na firmach transportowych inwestycje w ekologiczne technologie, takie jak pojazdy elektryczne, napędy wodorowe oraz bardziej efektywne systemy zarządzania flotą.
W nowelizacji przepisów z maja 2024 roku Rada Europejska utrzymała wyznaczony na 2025 rok cel redukcji emisji o 15% dla samochodów ciężarowych o masie powyżej 16 t. Zwiększono natomiast cel redukcji na rok 2030, z 30% do 45%. Będzie on dotyczył nie tylko ciężkich samochodów ciężarowych, ale również tych o masie powyżej 7,5 t i autokarów, a także do odpowiednich pojazdów specjalistycznych, począwszy od 2035 r.
W związku ze zmianami prawnymi wdrażanymi przez Unię Europejską, coraz większą popularnością cieszą się ciężarówki elektryczne oraz te zasilane paliwami alternatywnymi, np. biogazem. Firmy inwestują w rozwój infrastruktury ładowania, ale również w szkolenia dla kierowców z zakresu efektywnej jazdy ekologicznej, co pomaga zmniejszyć zużycie paliwa i emisje.
Druga połowa 2024 roku to okres pełen wyzwań i zmian dla branży transportu drogowego
Zielona transformacja, cyfryzacja, automatyzacja oraz regulacje wpływają na funkcjonowanie firm transportowych, które muszą dostosowywać się do nowych realiów. Z jednej strony rozwój technologii oferuje nowe możliwości optymalizacji procesów i redukcji kosztów, z drugiej zaś – zmiany globalne i braki kadrowe stawiają przed przedsiębiorstwami liczne wyzwania. Firmy, które skutecznie zaadaptują się do tych trendów, zyskają przewagę konkurencyjną i będą mogły lepiej odpowiadać na potrzeby swoich klientów w dynamicznie zmieniającym się środowisku.